Mówią: droga do serca mężczyzny prowadzi przez żołądek. Zrobiłam mu kanapki na długą podróż samochodem w nocy. Nie bardzo przekonany o swoim przyszłym głodzie wziął. I co się okazało? Przydały się jak nic. Zjadł je już po parunastu km od domu. I jak smakowały!
Znowu 1:0 dla mnie! :)
No comments:
Post a Comment